Nikt nie zapala lampy i nie przykrywa jej naczyniem ani nie stawia pod łóżkiem, ale na świeczniku, aby wchodzący widzieli światło.
Łk 8,16
To światło, ten ogień który zapala w nas Jezus, jest przeznaczone dla innych, dla tych których On do nas przysyła, żebyśmy ich ogrzali ogniem płonącym w nas i żeby od żaru płonącego w nas, inni mogli się rozpalić.
Ale jednocześnie ten sam płomień, który zapala i oświetla innych, wypala nas samych, wytrawia w nas wszelkie zło, wszystko co jest w nas starym człowiekiem, co nie pochodzi od Niego. To bolesny proces.
Pozwól, żeby umarło w tobie to, co nie należy do Jezusa, aby cię mógł napełnić sobą.
Lampa,