Wiara Jakuba

Potomstwo twoje będzie liczne jak proch ziemi. Rozprzestrzenisz się na zachód i na wschód, na północ i południe. Przez ciebie i twoje potomstwo wszystkie ludy ziemi otrzymają błogosławieństwo. Ja będę z tobą i będę cię chronił wszędzie, dokąd pójdziesz, a potem przyprowadzę cię do tego kraju. Bo nie opuszczę cię, aż spełnię to, co ci obiecałem.

Rdz 28,14-15

Bóg jest nam przychylny i chce naszego dobra, a ponieważ jest Bogiem, jest prawdomówny i dotrzymuje słowa. A zaakceptowanie i osobiste uznanie tego faktu, nazywamy wiarą, która podoba się Bogu.

Jakub uznał w swoim sercu, że ten który mówił do niego w śnie, jest Bogiem. Uznał za prawdziwe obietnice, które usłyszał podczas snu. Uznał, że marzenia senne są ważniejsze i bardziej realne niż twarda rzeczywistość, która go otaczała.

A gdy Jakub zbudził się ze snu, pomyślał: Prawdziwie Pan jest na tym miejscu, a ja nie wiedziałem.

Rdz 28,16

Jakże odmienna jest taka postawa od naszego, zachodniego, materialistycznego sceptycyzmu w stosunku do wszystkiego co duchowe i niematerialne. Gdyby tobie przyśnił się podobny sen, co byś pomyślał?

Sen? Majaki senne? To przecież tylko biochemiczna reakcja mózgu na wydarzenia minionego dnia. Jaki sens ma przywiązywanie jakiejkolwiek wagi do snów?

Lecz dla Jakuba widać miało to sens. A zaakceptowanie faktu, że Bóg może mówić do niego przez sen, zrodziło wiarę w to, że Bóg spełni to co mu zapowiedział i obiecał. Więc Jakub zaczął tego w swoim życiu oczekiwać. To z kolei zrodziło nadzieję – przestał zamartwiać się swoją trudną sytuacją i z optymizmem ruszył przed siebie.

Taka własnie postawa wiary jest tym, czego szuka w nas Bóg. On nie szuka moralności, nie szuka dobrych uczynków, nie szuka naszych zasług.

Bóg szuka w nas zaufania, chce żebyśmy położyli swoją ufność w Nim, a nie w sobie lub w świecie.

Ponieważ traktuje nas poważnie, chce, żebyśmy my również potraktowali poważnie Jego.

To co duchowe istnieje bardziej niż to, co my, w naszej zachodniej cywilizacji, uważamy za materialne. Jakub zaakceptował ten fakt, uznał, że Bóg jest prawdomówny i że jeśli ten, kto może wszystko, wypowiedział swoje zdanie na temat Jakuba, to wiedział co mówi. Jakub wiedział, że Bóg nie mówi na wiatr, lecz spełni to co zapowiedział.

Bóg nie jest jak człowiek, który kłamie, ani syn ludzki, co się wycofuje! Czy On powie coś, a tego nie uczyni, lub przyobieca, a tego nie spełni? (Lb 23,19)

Jakub zaufał, uwierzył Bogu i rzeczywiście stało się tak, jak Bóg zapowiedział. O czym możemy przeczytać w dalszej części Księgi Rodzaju (np.: Rdz 30, 27 i 28 i 43). Jakub był oszustem i złodziejem, ale był człowiekiem, w którym Bóg zobaczył potencjał. I gdy Bóg przemówił do Jakuba, ten uwierzył w Słowo Boże, uwierzył Bogu i to odmieniło jego życie.

Jak myślisz, co by się stało, gdyby Jakub miał poglądy podobne do naszych i nie uwierzył, że Bóg może do niego mówić w śnie?

Myślę, że nic by się nie stało, żadna z tych obietnic Bożych w jego życiu by się nie spełniła. Bo Bóg nie czyni niczego na siłę. Chce naszego zaufania, naszej zgody na Jego działanie w naszym życiu. Myślę, że Bóg mówi do każdego z nas na różne sposoby, niekoniecznie tak jak byśmy chcieli. Ale na pewno mówi. I gdy mówi, oczekuje wiary i zaufania. Lecz gdy spotyka się ze sceptycyzmem i niewiarą z naszej strony, nie będzie nas uszczęśliwiał na siłę.

Mamy wolną wolę i możemy Bogu odmówić. Tylko po co?

Wiara Jakuba, jego zaufanie Bogu, wprowadziło go do grona wielkich poprzedników, Dlatego Bóg, uznając wiarę Jakuba, nie waha się wielokrotnie sam siebie określać mianem: Boga Abrahama, Izaaka i JAKUBA.

Bóg nie ceni sobie naszych ofiar, lecz nasza wiara jest tym, czego oczekuje i zawsze docenia.
Wiara Jakuba
Tagi: