Jaki był Mojżesz, którego Bóg powołał, aby uwolnił Izraela z niewoli Egiptu?

Z jednej strony był pełen wad:

  • Mnożył wymówki przy płonącym krzewie, byle tylko nie zrobić tego, czego od niego chciał Bóg (Wj 4).
  • Był porywczy. Np. rozbił tablice kamienne, na których Bóg napisał „własnym palcem” przykazania (Wj 32,19); wkurzył się na Datana i Abirama (Lb 16,15).
  • Narzekał na swoje ciężkie życie, marudził Bogu (Lb 11,11-15).
  • Nie wierzył Bogu i naigrawał się z Niego (Lb 11,21-23).
  • A nawet przyznał sobie moc Bożą nad wodami Meriba (Lb, 20,10).

Z drugiej strony miał wiele zalet:

  • miał wiele litości dla ludzi, których prowadził,
  • wstawiał się za nimi wielokrotnie, gdy zgrzeszyli,
  • był pokorny i skromny (Lb 12,3),

Sam Bóg nazwał Mojżesza Swoim przyjacielem, objawił mu Swoje imię, ukazał mu Swoją postać, rozmawiał z nim „twarzą w twarz”. Bóg po prostu lubił Mojżesza, bo Mojżesz był szczery we wszystkim co mówił i czynił. Nie udawał świętego ani przez Bogiem, ani przed ludźmi. Był zawsze sobą, nie grał żadnej roli. Był szczery w swojej pobożności:

  • Gdy widział cudowne dzieła Boże, zwracał się ku Bogu z wdzięcznością.
  • Gdy żal mu było ludzi, wstawiał się za nimi do Boga prosząc o litość.
  • Gdy nie miał chęci coś zrobić, mówił to Bogu wprost.
  • Gdy się wkurzył na Boga, to potrafił mu wygarnąć.

Mojżesz był sobą zawsze, był szczery, miał jedno serce przed Bogiem. I dlatego, pomimo jego oczywistych wad i słabości, Bóg go szanował.

Bo dla Boga najważniejsze jest serce człowieka.
Mojżesz