Oto ci, którzy przyszli do Dawida w Siklag, gdy ukrywał się przed Saulem, synem Kisza. Należeli oni do dzielnych wojowników, którzy wspierali go w walce. (…)
Z pokolenia Gada w warowni na pustyni do Dawida przyłączyli się dzielni wojownicy, (…)
Wtedy Duch ogarnął Amasaja, naczelnika dowódców, i powiedział: Jesteśmy twoi, Dawidzie, i jesteśmy z tobą, synu Jessego. Pokój, pokój tobie i pokój twoim pomocnikom! Gdyż tobie pomaga twój Bóg. Dawid więc przyjął ich i ustanowił dowódcami oddziałów.
Z pokolenia Manassesa niektórzy przyłączyli się do Dawida, gdy wyruszył z Filistynami na wojnę przeciwko Saulowi. (…) Oni to pomogli Dawidowi przeciw bandzie, bo byli wszyscy dzielnymi wojownikami i dowódcami wojska. W tym czasie dzień za dniem ludzie przybywali do Dawida, aby mu pomagać, aż powstało wielkie wojsko jak wojsko Boże. (…)
Z połowy pokolenia Manassesa osiemnaście tysięcy, którzy imiennie zostali wyznaczeni, aby przyjść i ustanowić Dawida królem.
Z synów Issachara, umiejących rozpoznać czasy, tak że wiedzieli, co Izrael ma czynić – dwustu naczelników, a wszyscy ich bracia stawali na ich rozkazy.
Z pokolenia Zebulona tych, którzy wychodzili na wojnę, wyćwiczonych w walce wszelką bronią wojenną – pięćdziesiąt tysięcy stających w szyku bojowym i niemających dwoistego serca.
Z pokolenia Neftalego – tysiąc dowódców, a z nimi trzydzieści siedem tysięcy uzbrojonych w tarcze i włócznie.
Z pokolenia Dana gotowych do boju było dwadzieścia osiem tysięcy sześciuset mężczyzn. (…)
Z drugiej strony Jordanu z pokolenia Rubena i Gada oraz z połowy pokolenia Manassesa w pełnym uzbrojeniu wojennym – sto dwadzieścia tysięcy mężczyzn.
Ci wszyscy wojownicy, którzy stawali w szyku bojowym, całym sercem przyszli do Hebronu, aby ustanowić Dawida królem nad całym Izraelem.
Również i cała reszta Izraela była jednomyślna w tym, aby ustanowić Dawida królem.
I byli tam z Dawidem przez trzy dni, jedząc i pijąc, gdyż ich bracia przygotowali to dla nich. Również ci, którzy byli w ich pobliżu, aż po Issachara i Zebulona, i Neftalego, przynosili żywność na osłach, na wielbłądach, na mułach i na wołach: potrawy, mąkę, figi, rodzynki, wino, oliwę oraz woły i owce w wielkiej ilości, bo zapanowała radość w Izraelu.
1 Krn 12 (cały)

Jest tu mowa o wielu ludziach i całych społecznościach, którzy uznali w sercu, że Dawid jest ich królem i przyszli do niego, żeby przyłączyć się do jego armii lub wspierać go materialnie.

Na tej podstawie Bóg pokazał mi, jak Jezus – Król, gromadzi teraz swój Kościół, swoją armię, ludzi którzy w sercu są przekonani, że tylko On jest Królem.

Jezus zbiera na swoją bitwę, do swojej armii, ludzi:

  • walecznych, zdolnych dowódców (w. 8; 20-21),
  • namaszczonych Duchem (w. 18),
  • wyznaczonych imiennie by uznać Jezusa Królem (w. 31),
  • umiejących rozpoznawać czasy, proroków (w. 32),
  • wyćwiczonych w walce, weteranów (w. 33),
  • niemających dwoistego serca, szczerych (w. 33),
  • uzbrojonych, przygotowanych i wyposażonych do walki (w. 34),
  • gotowych do boju (w. 35),
  • całym sercem oddanych Jezusowi i jednomyślnych (w. 38),
  • takich, którzy nie będą walczyć, ale będą wspierać walczących materialnie i duchowo (w. 40).

W której grupie ludzi przychodzimy do Jezusa?

Zaciąg do armii Jezusa
Tagi: